niedziela, 10 listopada 2013

Mentalnie ciągle siedzę w pierwszej ławce

Gdzie ta miłość ja się pytam? Gdzie ta samorealizacja? Mentalnie ciągle siedzę w pierwszej ławce na polskim.

Siedzę i usycham z tęsknoty za nierealnymi marzeniami, za idealnym życiem, które miało nadejść, a nie nadeszło. Wciąż ta sama wielka idea, tylko już trochę zwiędła, umierająca, zagrzebywana przez rzeczywistość. Nie zmienię świata - zabójstwo każdej płomiennej nadziei nastoletniego życia. Nie zbawię ludzkości, nie jestem w stanie uratować nawet siebie. Czekam na pochwałę, ale już nie ma przy mnie tych oczu, które widziały we mnie potencjał. Siedzę w pierwszej ławce skazana na własną (złudną) opinię. Nic się nie zmienia. Wyszłam z klasy ostatni raz, nawet nie pamiętam kiedy, aby spełnić marzenia. Skończyło się na mocnym policzku od rzeczywistości, zmianie podejścia niemalże o 180 stopni, aby pokornie wrócić o ławki. Sala jest przerażająco pusta. Słyszę tykanie zegara. Gładka tablica. Godło i krzyż. Zdjęcie nieżyjącej dziewczyny, w które się wpatrywałam. Moja ławka zlewająca się z biurkiem. Stos kartkówek i czerwony długopis. Cisza. Tyk, tyk, tyk. Słyszę przemijający czas. Siedzę tu 3 lata. Tak wygląda sprawdzian z życia? Okrutne pozbawienie nadziei. Wieczne czekanie na wynik egzaminu. To nie jest życie. Ciągle czekam, a czas ucieka. Tyk, tyk, tyk. Pojawiają się ściągi od ludzi, którzy nie wiedzą z czego jest mój test. Podpowiedzi, rady, wskazówki kompletnie nie pasujące do siebie, ani do mojej historii. Tyk, tyk, tyk. Nikt nie mówi: "pisz, kobieto!", nikt się nie denerwuje, że nie wychodzi, tylko dlatego, że stać mnie na więcej, bo nikt już w to nie wierzy. Sama przestałam w to wierzyć, a nie ma nikogo, kto mógłby mi o tym przypomnieć.

4 komentarze:

  1. Przerażająco znajome mi uczucia. I do tego naprawdę dobrze napisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To śmiesznie jak pisząc takie rzeczy, człowiek myśli, że jest jedyną osobą na świecie, która tak się czuje. Okazuje się, że nie. A to z kolei jest smutne.
      Dziękuję.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Odebrano nam taką możliwość przez pieprzone 60zł :D

      Usuń